Quantcast
Channel: B for Beautiful Nails
Viewing all articles
Browse latest Browse all 214

Dlaczego tak bardzo kocham neony? ❤ Orly Blazing Sunset ❤

$
0
0
Te z Was, które czytają mnie od dłuższego czasu wiedzą, że moimi ulubionymi kolorami lakierów, ale i nie tylko są neony. Zastanawiacie się pewnie skąd bierze się takie zamiłowanie do tych energetycznych i wręcz świecących kolorów. Ostatnio sobie próbowałam przypomnieć skąd wzięła się moja neonowa miłość. I tu Was zaskoczę, nie zaczęła się od lakierów! Już na przełomie podstawówki i gimnazjum upodobałam sobie bardziej wyraźne i zwracające uwagę kolory ubrań. Przez swój nastoletni okres byłam bardzo skrytą, nieśmiałą i bardzo niedowartościowaną osobą. Myślę, że neon (wtedy zwłaszcza różowy) pozwalał mi przykryć trochę ten brak pewności siebie i pokazać na zewnątrz, że przecież nie boję się takich kolorów.

Oczywiście teraz dużo się zmieniło i o braku pewności siebie już dawno zapomniałam. Teraz dzięki neonom wyrażam swoje zamiłowanie do kolorów i pewną dozę szaleństwa w życiu. Przestałam się bać co ktoś pomyśli o moim wyrazistym stroju czy zwracających uwagę paznokciach. Bardzo dobrze czuję się w neonach i myślę, że to widać :D
Dużo osób mnie pyta dlaczego akurat neony... odpowiedź jest prosta! Bo nie lubię być bezbarwna. Bo nie lubię być jak wszyscy. Lubię się wyróżniać z tłumu, a neony dodają mi pewności siebie i energii :)

Jeśli chodzi o lakiery to zaczęło się trochę przypadkiem... W jednej ze swoich pierwszych cudownych paczek od Orly wybrałam Glowstick'a czyli tzw. zakreślaczowy żółty neon! Tak bardzo go pokochałam, że obecnie zużywam już drugą buteleczkę ^^
Ale dzisiaj nie poczytacie o Glowsticku, a o kolejnym świetnie wyglądającym neonie od Orly czyli Blazing Sunset z kolekcji Neon Earth.


Kiedy po raz pierwszy zobaczyłam ten kolor jeszcze przed premierą kolekcji to wiedziałam, że trafi na listę moich ulubionych neonów. Jeśli kiedykolwiek robiłyście zdjęcia neonowi to wiecie jak trudno uchwycić jego prawdziwy kolor i także tu było podobnie!


Blazing Sunset to bardzo wyrazisty pomarańczowy neon z odrobiną malinowych tonów. Och jak bardzo jest on energetyzujący i idealnie pasuje do opalenizny! Wiem, że na Waszej skórze ona dopiero zacznie się pojawiać, ale ja po już dwóch miesiącach na Wyspach Kanaryjskich mam jej pod dostatkiem!


To co jest w tym lakierze tak niesamowite to poza oczywiście genialnym kolorem to jego krycie! Po dwóch warstwach uzyskacie już przepiękną neonową taflę bez prześwitów, a jak na neon to naprawdę niezłe osiągnięcie!


Podczas swojej podróży zdążyłam nosić go już co najmniej trzy razy, a to już naprawdę niezły wynik i oznaka tego, że stał się on moim ulubionym ❤


Nie byłabym sobą gdybym do tego neonka nie dodała jakiś ciekawych stempli! Dlatego wylądowały na nim serduszka z logo B. Loves Plates z płytki B.00 rainbows and unicorns. To zdobienie zostało przygotowane z okazji konferencji Meet Beauty, na której niestety nie mogłam w tym roku być. Ale tylko osobiście, bo jeśli byłyście na otwarciu konferencji to mogłyście zobaczyć mnie na dużym ekranie! Jak dobrze było być z Wami chociaż w ten sposób! ❤



Mam nadzieję, że całość energetyzującego zdobienia się Wam spodoba! A Wy kochacie neony? Czy może raczej wolicie stonowane kolory? Dajcie koniecznie znać i napiszcie jaki jest Wasz ulubiony neon - może odkryję coś nowego ❤

Buziaki i cieplutkie pozdrowienia z Wysp Kanaryjskich! ❤



Viewing all articles
Browse latest Browse all 214