Cześć!
Dzisiejszy post będzie nieco inny niż wszystkie, wzbudzający emocje i bardzo dla mnie ważny, ale myślę, że Wam się spodoba :)
Pamiętacie jak ponad 2 lata temu publikowałam post informujący o tym, że stworzyłam swoją markę B. Loves Plates i własne płytki do stempli? Doskonale pamiętam towarzyszący temu stres, podniecenie i ekscytację.
Dzisiaj chce Wam krótko powiedzieć o sekrecie, który trzymałam już od bardzo dawna!
Jeżeli nie znacie Tamit24 z bloga Fall in Nailove to nie wiem co jeszcze robicie w świecie lakieromaniaczek w naszym kraju, bo to jedna z najbardziej popularnych blogerek paznokciowych i prywatnie moja przyjaciółka ♥ Tak się składa, że każda z nas ma swoje marzenia i bez względu na przeciwności dąży do ich realizacji! Moje spełnione marzenie już dobrze znacie, a dzisiaj pokażę Wam jakie marzenie miała Pau i co takiego udało się jej stworzyć!
Kiedy pierwszy raz usłyszałam o pomyśle Pau i o tym co ma zamiar robić - oszalałam! Genialny pomysł i od samego początku z niecierpliwością śledziłam jego rozwój ♥ Jak to zwykle bywa życie rzuca nam pod nogi kłody, ale Pau się nie poddała i dzięki temu jest dzisiaj w tym miejscu, w którym jest!
Dzięki jej wytrwałości i samozaparciu mogę Wam dzisiaj przedstawić nową na naszym rynku markę XOXO MUA!♥ Tak się cieszę, że ten dzień wreszcie nastąpił i że świat nareszcie dowie się co takiego Pau kombinowała przez te kilka miesięcy! ♥
Na chwile obecną Pau stworzyła świetnej jakości koszulkę prawdziwej lakieromaniaczki! Koszulka ma specjalnie zaprojektowane i wyszyte lakiery, pazurki i ulubiony hasztag każdej lakieromaniaczki (#NPA - #NailPolishAddict!)! ♥
Oprócz tego coś na czego punkcie totalnie oszalałam - mianowicie casy na telefon! Kto mnie zna to wie, że mam ich całe mnóstwo, ale zawsze brakowało mi tych, które są najbliższe memu sercu czyli z motywem lakierowym... I teraz mam dwa! Pau stworzyła dwa przegenialne casy z lakierowym szaleństwem, a do tego z kolorowym pływającym glitterem! ♥ No czy może być coś bardziej obłędnego?
Pau od początku zadbała o każdy najdrobniejszy szczegół! Wszystko jest dopracowane, urocze i totalnie w jej stylu! Osobiście zakochana jestem na przeuroczym pinie z logo marki, który (uwaga!) ma w sobie czerwony glitter! ♥ Obłęd, totalny obłęd! ♥
Jeżeli chcecie dokładnie poczytać o tym jak powstawała marka, jakie marzenia są z nią związane, jak to wszystko było i co planuje Pau to wpadajcie do niej na bloga do TEGO postu.
Mnie aż serce wali z wrażenia i bardzo się cieszę, że mogłam (i dalej mogę!) śledzić tworzenie marki, jej narodziny i rozwój!
Koniecznie dajcie znać co myślicie o produktach i o samej marce. Ja przebieram nogami, bo wiem, że to kolejna 'bomba atomowa' zrzucona na blogosferę! ♥ Dzisiaj rusza oficjalny sklep XOXO MUA więc miłego oglądania, zwiedzania i nabywania!
Pau - pamiętaj, że jesteś niesamowita i możesz zdobyć wszystko o czym tylko zamarzysz i niezależnie od tego co dzieje się po drodze - uda Ci się! If you can dream it, you can do it! I powtórzę motto, które przyświeca B. Loves Plates - marzenia się nie spełniają, marzenia się spełnia!
Pamiętaj o tym, że masz wokół siebie ludzi, którzy wspierają Cię bez względu na wszystko! Go go Pau i trzymam kciuki - zawsze! ♥
Dzisiejszy post będzie nieco inny niż wszystkie, wzbudzający emocje i bardzo dla mnie ważny, ale myślę, że Wam się spodoba :)
Pamiętacie jak ponad 2 lata temu publikowałam post informujący o tym, że stworzyłam swoją markę B. Loves Plates i własne płytki do stempli? Doskonale pamiętam towarzyszący temu stres, podniecenie i ekscytację.
Dzisiaj chce Wam krótko powiedzieć o sekrecie, który trzymałam już od bardzo dawna!
Jeżeli nie znacie Tamit24 z bloga Fall in Nailove to nie wiem co jeszcze robicie w świecie lakieromaniaczek w naszym kraju, bo to jedna z najbardziej popularnych blogerek paznokciowych i prywatnie moja przyjaciółka ♥ Tak się składa, że każda z nas ma swoje marzenia i bez względu na przeciwności dąży do ich realizacji! Moje spełnione marzenie już dobrze znacie, a dzisiaj pokażę Wam jakie marzenie miała Pau i co takiego udało się jej stworzyć!
Kiedy pierwszy raz usłyszałam o pomyśle Pau i o tym co ma zamiar robić - oszalałam! Genialny pomysł i od samego początku z niecierpliwością śledziłam jego rozwój ♥ Jak to zwykle bywa życie rzuca nam pod nogi kłody, ale Pau się nie poddała i dzięki temu jest dzisiaj w tym miejscu, w którym jest!
Dzięki jej wytrwałości i samozaparciu mogę Wam dzisiaj przedstawić nową na naszym rynku markę XOXO MUA!♥ Tak się cieszę, że ten dzień wreszcie nastąpił i że świat nareszcie dowie się co takiego Pau kombinowała przez te kilka miesięcy! ♥
Na chwile obecną Pau stworzyła świetnej jakości koszulkę prawdziwej lakieromaniaczki! Koszulka ma specjalnie zaprojektowane i wyszyte lakiery, pazurki i ulubiony hasztag każdej lakieromaniaczki (#NPA - #NailPolishAddict!)! ♥
Oprócz tego coś na czego punkcie totalnie oszalałam - mianowicie casy na telefon! Kto mnie zna to wie, że mam ich całe mnóstwo, ale zawsze brakowało mi tych, które są najbliższe memu sercu czyli z motywem lakierowym... I teraz mam dwa! Pau stworzyła dwa przegenialne casy z lakierowym szaleństwem, a do tego z kolorowym pływającym glitterem! ♥ No czy może być coś bardziej obłędnego?
Pau od początku zadbała o każdy najdrobniejszy szczegół! Wszystko jest dopracowane, urocze i totalnie w jej stylu! Osobiście zakochana jestem na przeuroczym pinie z logo marki, który (uwaga!) ma w sobie czerwony glitter! ♥ Obłęd, totalny obłęd! ♥
Jeżeli chcecie dokładnie poczytać o tym jak powstawała marka, jakie marzenia są z nią związane, jak to wszystko było i co planuje Pau to wpadajcie do niej na bloga do TEGO postu.
Mnie aż serce wali z wrażenia i bardzo się cieszę, że mogłam (i dalej mogę!) śledzić tworzenie marki, jej narodziny i rozwój!
Koniecznie dajcie znać co myślicie o produktach i o samej marce. Ja przebieram nogami, bo wiem, że to kolejna 'bomba atomowa' zrzucona na blogosferę! ♥ Dzisiaj rusza oficjalny sklep XOXO MUA więc miłego oglądania, zwiedzania i nabywania!
Pau - pamiętaj, że jesteś niesamowita i możesz zdobyć wszystko o czym tylko zamarzysz i niezależnie od tego co dzieje się po drodze - uda Ci się! If you can dream it, you can do it! I powtórzę motto, które przyświeca B. Loves Plates - marzenia się nie spełniają, marzenia się spełnia!
Pamiętaj o tym, że masz wokół siebie ludzi, którzy wspierają Cię bez względu na wszystko! Go go Pau i trzymam kciuki - zawsze! ♥